niedziela, 14 listopada 2010

dwa.

udany dzień, mhm. jeszcze ogarnę biologię, tren i będzie okeej. wiedziałam, że prędzej czy później coś spierdolę, wiedziałam ; ] czekam na jutro. z n i e c i e r p l i w o ś c i ą. a na polski w szczególności : )
dzięki za dzisiaj, w życiu się tyle nie uśmiałam XD

+ dam radę, dam radę, dam radę. =.= jakoś nie przychodzi mi do głowy '' trzeba żyć dalej. ''


/ jeśli zapytasz co u mnie - odpowiem, że wszystko w porządku.

nie moja wina, że nie umiesz odczytać ironii z oczu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz