opłynęło szybciej niż myślałam. nie wiem, jak Wam ale mi się wydaje, że te pięć dni po weekendzie jest tragiczne. jeszcze po przerwie świątecznej, no brawo. ale okej, wytrzymałam, dobrze jest. od dziś wierzę w cuda. między 4/5 z chemii : o dobre sobie. oby do 17 stycznia i czilujemy, oł.
- styczeń mamy? Aaaanka, jeszcze tylko 6 miesięcy i jesteśmy w raju.
- tak, ja chyba w malinach będę.
kłócenie się z Heniem też dobre.
- zdejmijcie sobie te bluzy taaakie gorąco a..
- a pan w swetrze.
- podoba Ci się mój sweter?
- nie bardzo.
- co?
- no, bardzo.
moje włosy mają wpierdol za to, że się tak kręcą.
nazwać kogoś swoim życiem? zabawne.
Odpadłam przy tym drugim `dialogu` :D
OdpowiedzUsuńPrzypadkiem ;] zapraszam do sb . ; >
genialne włosyy.;d
OdpowiedzUsuńsłodkie te zdjęcia < 3
OdpowiedzUsuńnie, na stówe nie masz dokładnie tak samo..
OdpowiedzUsuńnie..
OdpowiedzUsuńtekst z tym swetrem mnie powalił XDD
OdpowiedzUsuńeii śliczna jesteś < 3 .
OdpowiedzUsuńno szkoła po tak długiej przerwie to masakra =.= XD i jeszcze w dodatku nie mamy wolnego w piątek : / .
moje też mają dokładnie za to samo wpierdol -.- :D
OdpowiedzUsuńto z tym swetrem dobreee XD | słodko <3
OdpowiedzUsuń