niedziela, 12 grudnia 2010

dwadzieścia sześć.



pierwsze, które zrobiłam, jak odebrałam go z naprawy :D tzn. Tomek odebrał, tzn. nieważne. napisałam jednoaktówkę o węglu, brawo ja. nauczyłam się prawie z biologii, brawo ja. przetłumaczyłam tekst z inglisz brawo ja. no grggrgrgr. nienawidzę niedziel. za bardzo dziwnie mi się kojarzą, prawda? chciałabym, nie chciałabym. chciałabym, nie chciałabym. no i tak bez przerwy.


zanim zrozumiała teorię, zabiła ją praktyka.


9 komentarzy: